No to zaczęły się totalne WAKACJE! Lekcji już w ogóle nie mamy, cały czas na dwór albo siedzimy i gramy w wisielca, kalambury czy coś takiego. Może się przejdę do szkoły jeszcze w sumie, bo w domu się zanudzę. W środę mamy ognisko klasowe. Fajnie, cieszę się bardzo. :)
Piątek zakończenie roku i dwa miesiące najcudowniejsze na świecie!
Niedziela Sannicka, pakowanie, Wejherowo i okolice. Lubię takie rodzinne wyjazdy, gdzie kolwiek. A nad morze to już w ogóle świetnie będzie!
Rano posprzątałam trochę w pokoju, teraz słucham muzyki i piszę. Porobiłam dzisiaj też kilka zdjęć.
takie tam- Julka udaje, że umie grać.
Spadam! Eloszka :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz